- Nieautoryzowane forum serwisu piekielni.pl http://www.piekielni.pun.pl/index.php - Doniesienia z sieci & Nasze przemyślenia http://www.piekielni.pun.pl/viewforum.php?id=9 - Psy http://www.piekielni.pun.pl/viewtopic.php?id=619 |
mongol13 - 2014-03-09 19:20:08 |
Jak w temacie, do napisania którego natchnęła mnie ta historia: http://piekielni.pl/58546 |
Intro - 2014-03-09 19:42:59 |
Co do drugiego pytania to go w ogóle nie rozumiem. Jak można mieć opory przed obroną własną? Jakby się jakiś pies rzucił to starałbym się zrobić mu krzywdę. To logiczne. |
marchewkowe_pole - 2014-03-09 20:21:48 |
Puszczam psa luzem w lesie, ale pilnuję czy nie zbliżają się ludzie i zawsze mam smycz w pogotowiu. W końcu psu potrzeba więcej ruchu niż chodzenie na smyczy. Nie rozumiem podejścia niektórych ludzi, którzy nawet nie starają się powstrzymywać swojego pupila przed "molestowaniem" obcych ludzi. Rozumiem, że można mieć do swojego zwierzaka zaufanie i w ogóle, ale dla przypadkowych przechodniów to kompletnie obcy pies i nie wszyscy są chętni do zawierania nowych znajomości. No i gdyby mnie jakaś obca bestia zaatakowała to nie miałabym najmniejszych oporów żeby się bronić. |
mongol13 - 2014-03-09 21:21:02 |
Cóż- ja jestem za tym, żeby pies był na smyczy i już. I najlepiej w kagańcu :/ Jakoś nie wiem czemu. Zupełnie, ale po zaliczeniu 2 ugryzień, z czego 1 poważniejszego, niż "otarcie", niezliczonej ilości obszczekiwań i doskakiwań z zębami w ciągu 14 lat mieszkania w bloku jakoś straciłem i empatię, i cierpliwość i poczucie bezpieczeństwa.
:szlag: Wielokrotnie byliśmy wyzywani, raz nawet wygrażano nam policją i tym, co nam zrobią na osobności, koniec końców efekt był taki, że jak ktoś z nas pojawiał się w zasięgu wzroku, to nagle magicznie wszystkie wolno biegające pieski znajdywały swoich właścicieli. Ciekawe czemu nie dało się tak od początku :/ |
Caliae - 2014-03-10 01:36:40 |
Myślę, że przede wszystkim najpierw trzeba rozgraniczyć posiadaczy psów na dwie różne grupy - tych z wyobraźnią i tych bez. |
Fahren - 2014-03-10 15:47:14 |
Ja psa w mieście nie miałem, więc pewnie patrzę inaczej. |
Wienio - 2016-08-15 17:45:54 |
Ja mam łagodnego psa więc puszczam luzem w lesie. Do ludzi podchodzi jeżeli idzie z fajnym psem i się zapoznają. Jak wyczuje że pies nie jest przyjazny to go omija. Po za tym ma dużo znajomych wśród psów. Smyczy tylko ogranicza interakcje i nie pozwala wysyłać psich sygnałów. Nie przejmuję się tym jakby ktoś miał coś przeciwko. |
maczek - 2016-12-22 15:20:49 |
Chciałabym mieć psa, bardzo podobają mi się buldogi francuskie co myślicie o tych pieskach? Ma ktoś z was? Podzielcie się informacjami |
pieknyolek - 2019-06-25 13:42:03 |
Trzeba się wtedy umiejętnie bronić ;P |