Ogłoszenie

Nieautoryzowane forum serwisu piekielni.pl
"Dobra. W ogóle nie rozumiem co do mnie gadacie."

#1 2013-05-29 12:18:45

 smokk

laminujący pingwin

Punktów :   
Zawód: szkutnik/szyper/traktorzysta
Quo Vadis: gdzieś

"Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

Ciekawy artykuł o traktowaniu żołnierzy powracających z misji zagranicznych:
http://facet.interia.pl/obyczaje/milita … nId,973815

PS. Nie radzę czytać komentarzy pod tym artykułem.


Dopada cię demencja, czyli tracisz zdolność zapamiętywania czegokolwiek. Oddaj kartę mistrzowi.
Neuroshima 1.5 str. 125
http://img.zszywka.pl/0/0112/6480/humor/rico-lt33-dtaktak-kaboom.gif

Offline

 

#2 2013-05-29 15:10:00

 mongol13

Kuro no Kenshi

Punktów :   16 
Zawód: już inżynier IT

Re: "Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

No niestety... tak to u nas jest, że jako tako "szanują" żołnierza dopóki, dopóty jest w pełni sprawny, a jak przyjdzie co do czego (wypadek nie-śmiertelny), to- jak to napisał autor- traktowanie, jak piąte koło u wozu to luksus. No chyba, że jesteś byłym UBkiem, ZOMOwcem, czy Jaruzelskim. Ewentualnie kimś z jego kółeczka- takich skur*ysynów traktuje się wręcz jak króla, odnosi się do nich z szacunkiem zamiast kopnąć w rzyć, skazać wreszcie i zamknąć w izolatce 2x2 bez okien na dożywocie. Ale nie- przecież szanowni państwo "wyświadczyli wszystkim wielką przysługę", ocalili nas męczennicy pier*oleni, a poza tym są już starzy, biedni, szykanowani...

Po części nakłada się to też na spie*doloną "opiekę zdrowotną", która prędzej cię dojedzie i wyśle kilka razy na tamten świat, niż pomoże. I tak traktuje się bohaterów, których te rządowe ku*wy wysyłają na śmierć bez zmrużenia okiem tylko po to, żeby wylizać hamerykańskie dupsko. "Bo dadzą nam wizy!"- jaasne, prędzej nauczę się teleportacji. Tak, to teraz pomyślcie sobie, jak traktuje się zwykłych szaraków- Nowaków, Kowalskich, Malinowskich i tak dalej.




Komentarzy wszystkich nie przeczytałem, tylko tak przeleciałem wzrokiem. I dalej nie mogę uwierzyć, że zwykli ludzie, którzy w dupie byli i wiadomo ile widzieli są w stanie pisać, że to najemnicy, szmaty itd. Po prostu nie! Oto przykładowe wypowiedzi (czytacie na własną odpowiedzialność (treść); ortografia i interpunkcja niezmienione, nie wrzeszczcie na mnie- wiem, że istnieją takie przedmioty, jak słowniki ):
   * "jadą dla kasy, a ci, którzy jadą z innych powodów-to świry, innego powodu-niema!!"
   * "Pierdu pierdu! Jadą na ochotnika i możesz sobie dupku zaklinać rzeczywistość, to i tak niczego nie zmieni."
   * "Chcieli sie zabawic w Rambo i teraz placza. Nikt ich nie zmuszal do wyjazdu. Mogli zostac w koszarach kosic trawke i malowac lawki- jak zolnierz"
   * "i kolejny odcinek z cyklu 'byłem żołnierzem wehrmahtu' "
   * "Weteran z Afganistanu -silny ,zdrowy i głupi,,,,,A co ja mu kazałem zabijać ...dla mnie jest on MORDERCĄ a nie bohaterem.."
   * "Staz wiejska, wojsko, gliny to wszystko jeden Ch...... niech nie licza na moje wspolczucie. Wali mnie ich los."
   * "NIKT im nie każe. Sami się pchaja. Oni po prostu LUBIĄ zabijac."


I wszystkich komentarzy jest coś koło 460. Niech chociaż połowa będzie utrzymana w takim tonie, to daje piękny obraz naszego jakże kochanego społeczeństwa, nie? Dla kontrastu- takich komentarzy, jak tych poniżej jest naprawdę mało:
   * "Wszystkie zgryźliwe kometarze wystawiają ludzie którym tatuś bądź mamusia dali na studia, dali prace i dalej siedzą przy cycusiu, bądź też pracuja jak murzyni za granica dla jakiegos cygana albo włocha."
   * "Większość ludzi tutaj piszących niema pojęcia jak wygląda służba w wojsku, połowa wypowiadających się na forum pewnie robiła z siebie idiotów aby wymigać się od służby a teraz zazdroszczą żołnierzom. To jest właśnie mentalność ludu . Ż E N A D A"
   * "krew na rękach ma polskie społeczeństwo które wybrało polityków , a to politycy wysłali żołnierz w te bagno, byłeś jeden z drugim na wyborach to masz, a jak nie byłeś to też jesteś winien bo pozwoliłeś zadecydować innym"
   * "Polskie media wykreowały obraz polskiego żołnierza: pijaka, prostaka i degenerata. Inni gloryfikują własnych żołnierzy a Polacy swoich odrzucają gównem, w polskich filmach żołnierze III Rzeszy Niemieckiej są: inteligentni, zadbani, szarmanccy wobec kobiet a polscy to alkocholicy i flejtuchy, to że zarabiają nic dziwnego"
   * "Bo tylko polak polakowi potrafi napluć w twarz, bo tylko polak polaka potrafi utopić w łyżce wody za to, że ma lepiej. Zdecydowana większość wypowiadających się tu osób w razie "W" spieprzała by byle dalej albo w pierwszej kolejności podpisałaby "lojalkę" na kolaboranta byle uratować własną d."




Jakoś nie znalazłem w komentarzach nikogo wśród tych hejterów, którzy odnieśliby się do fragmentu:
Mało tego, wojskowi nie jadą do Afganistanu na ochotnika, co tak chętnie podkreślają wysyłający ich tam politycy. Tak zwane oświadczenia woli, potwierdzające dobrowolność decyzji o wyjeździe na misję zagraniczną (wprowadzone w 2003 roku przez ówczesnego szefa ministerstwa obrony, Jerzego Szmajdzińskiego), to fikcja.
- Spróbuj się nie zgodzić, to ciekawe, czy przedłużą ci kontrakt...? - pytał retorycznie wielokrotny "misjonarz", gdy zimą 2009 roku rozmawialiśmy o sprawie. Nie było w nim jednak złości, bo jak sam mówił: - Jeśli ktoś odmawia wyjazdu na misję, znaczy, że się do wojska nie nadaje.
Denerwowało go jednak co innego:
- Niech politycy przestaną pier***ć o dobrowolności! To jest najlepszy sposób na to, by uciąć dyskusje o tym, że jeździmy wyłącznie dla kasy. Jeździmy choćby dlatego, że takie mamy rozkazy. A wykonywanie rozkazów to sedno naszej roboty. Pieniądze to bonus."





Ciekaw jestem tylko, czy te elo-banany, co tak piszą o nich, jako zimnokrwistych mordercach, którzy lubują się w mordowaniu zastanowiły się w ogóle nad tym, co pier*olą, jak potłuczeni. Pewnie nie, skoro większość z nich bo "młodzież z bogatych domów", która miga się od wszystkiego, poza krytykowaniem innych, gimbaza na okazjonalnej lekcji informatyki, czy też zwyczajni frustraci, którzy "hejtują, żeby być kontrowersyjnymi".

Ciekawe też, że nikt nie wspomniał o skutkach ubocznych. Bo jak to w końcu? Z jednej strony (wg sporej części komentujących) to najemnicy-mordercy, wręcz psychopaci nie znający lęku ani litości, liczący czas od jednej rzezi niewiniątek do kolejnej, do jednej lokalnej czystki do kolejnej. Brakuje jeszcze, żeby pili krew i oblizywali swoje noże z obłędem w oczach. A z drugiej ludzie, którzy wracają i cierpią na shell shock, czy combat stress reaction. Ludzie- psychiczne wraki, które w skrajnych przypadkach nie są w stanie dalej normalnie funkcjonować w społeczeństwie, bo wszystko przypomina im o okropieństwie wojny (właściwie wszyscy wracający z Wietnamu na to cierpieli).

No i wychodzi, że ktoś tu za przeproszeniem tnie drugą stronę w ch*ja! Teraz tylko trzeba ustalić kto- ci, którzy byli wysłani na "misję" i doświadczyli tych wszystkich okropieństw, czy może taki siedzący wygodnie i bezpiecznie przed komputerem idiota, którego świat się kończy, jak na pół dnia odetną mu dostęp do neta? Faktycznie trudny wybór! Wygląda na to, że wyjdę na "tego złego", sprzedajną szmatę i dającego się manipulować bezmózgiego pawiana w oczach sporej części internautów, bo jednak wierzę żołnierzowi, a nie takiemu elo-ziomkowi, którego filozofią życia jest grzanie ciepłej dupy w bezpiecznym domciu, hipsterstwo, swag, yolo, JP50% (bo na 100 się boi) i co tam jeszcze... Widać w dupę nigdy nie dostali, bananowa młodzież jedna...


http://tinyurl.com/mnggggp
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
   * chyba, że ci się to opłaca
   ** chyba, że ci to ujdzie na sucho
   *** chyba, że się należało sku&wielowi


Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...

Offline

 

#3 2013-05-29 16:21:10

 Mahmurluk

Kac-morderca

Punktów :   11 
Quo Vadis: W stronę zachodzącego słońca

Re: "Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

Kiedyś trafiłem na wywiad z żołnierzami, którzy poważnie ucierpieli na misjach (nie pamiętam, czy na Męskiej muzyce (świeć korektorze nad jej duszą), czy zafganistanu.pl). Dramatyczne historie, na dodatek opowiadane przez samych poszkodowanych. Kurde, łzy mi w oczach stanęły jak zaprawiony żołnierz opowiadał o wykrwawianiu się i czekaniu na medevac, a jak zwykle miał to być tylko rutynowy patrol. Na szczęście medevac zdążył, w Afganistanie facet był pod świetną opieką, w Rammstein pod jeszcze lepszą, tylko jak w końcu położyli go na oddziale w Polsce, zaczęły się przytyki o kasę i bycie najemnikiem (chyba ten sam facet, co w artykule). Chciałeś, to masz. Tylko jakoś nikt nie weźmie pod uwagę, że to nie jest siedzenie na plaży ani specjalnie nie masz wyboru.
To jest służba. Największe decyzje podejmują panowie na wysokich stołkach i nie masz wpływu na to, czy wylądujesz na poligonie w Drawsku, czy "na kur*ie" w Ghazni (QRF - quick reaction force. Dyżurna jednostka do wyciągania innych z czarnej d*py), ale pielęgniarka w szpitalu raczej ministra nie spotka, a na żołnierzu może się wyładować.
W ogóle nasze państwo ma dziwne podejście. Wysyłamy żołnierzy, ale w razie błędu nawet nie spróbujemy wybronić przed oskarżeniami o zbrodnię, werbujemy szpiegów, ale jak wpadną, to nie są nasi (była taka afera na Białorusi), chwalimy się, że ratujemy białoruskich dysydentów, ale sami ich wydajemy przez przypadek...

Szacunek i wsparcie.


Chcesz 10GB darmowego miejsca w chmurze? klik tutaj (Jottacloud)
https://i.chzbgr.com/maxW500/8004294656/h78676C5D/

Offline

 

#4 2013-05-29 16:45:32

 smokk

laminujący pingwin

Punktów :   
Zawód: szkutnik/szyper/traktorzysta
Quo Vadis: gdzieś

Re: "Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

Dopiero teraz zauważyłem, że autorem artykułu jest Marcin Ogdowski twórca wspomnianego przez Mahmurluka bloga zAfganistanu.pl i autora książek zAfganistanu.pl i "Ostatni świadek". Polecam zarówno blog jak i książki.


Dopada cię demencja, czyli tracisz zdolność zapamiętywania czegokolwiek. Oddaj kartę mistrzowi.
Neuroshima 1.5 str. 125
http://img.zszywka.pl/0/0112/6480/humor/rico-lt33-dtaktak-kaboom.gif

Offline

 

#5 2013-05-29 21:25:21

 Archeoziele

Pupilek Lucyfera

Punktów :   14 

Re: "Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

Mam w rodzinie sporo wojskowych. W prywatnych rozmowach potwierdzają to, co napisano w tekście- dobrowolność to mit. Jak się uprzesz, to nie pojedziesz. Ale zapomnij o awansach czy przedłużeniu kontraktu.
Poza tym prawda jest brutalna- zawodowa armia musi ćwiczyć. A żaden poligon nie odzwierciedli tego, co się dzieje na wojnie. A że żołnierze giną lub zostają inwalidami? Ryzyko zawodowe. Ale w takim przypadku obowiązkiem państwa (i jako administracji i jako społeczeństwa), jest otoczyć opieką rodzinę poległego lub samego rannego. Tego wymaga prosty szacunek do munduru.


Łowy zaczęte! Bij, kto w Boga wierzy!
I grzmij: "Bóg, Anglia, król i święty Jerzy!"

Offline

 

#6 2013-05-29 21:50:01

Fomalhaut

Potępiona Dusza

Punktów :   

Re: "Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

No cóż, taka praca. Górnika może zasypać, zawodowy kierowca może mieć wypadek, a żołnierz może zarobić kulkę, albo wdepnąć na minę. Jak się wstępuje do wojska to trzeba się z taką ewentualnością liczyć. Jeden przebimba w koszarach kilkanaście lat, drugiego wyślą na "misję" i wróci w pudełku, takie życie. Traktowanie weteranów w wojskowych placówkach służby zdrowia to temat raczej nie dla cywilnego odbiorcy. Miło, że autor o tym wspomina, ale pretensje należy kierować w stronę Ministerstwa Wojny, niech oni dyscyplinują swoich pracowników.

Wreszcie najbardziej kontrowersyjna sprawa - moralna strona udziału w tego typu imprezach. Na pewno jest to jedyny sposób na utrzymanie jakiejkolwiek wartości bojowej Wojska Polskiego, która to wartość patrząc całościowo jest praktycznie żadna. Owszem, mamy dobre jednostki specjalne, przewspaniałą Kompanię Reprezentacyjną i najliczniejszy na świecie Ordynariat polowy. Niestety wojny nie wygrywa się nieliczną grupką komandosów, defiladami, ani błogosławieństwami nawet najlepiej zaprawionych w spożywaniu hektolitrów gorzały kapelanów. Co prawda Wojsko Polskie, wtedy jeszcze tfu tfu Ludowe brało udział w ramach ONZ w przeróżnych misjach na całym świecie, ale widocznie tamte misje nie dostarczały dzielnym wojakom aż tyle adrenaliny ile dostarczają wojny u boku Jankesów. Uważam, że decyzja o wysłaniu polskiego kontyngentu do Iraku, a później do Afganistanu była jednym z najbardziej dalekowzrocznych pomysłów, jaki kiedykolwiek przyszedł do głów naszego przepracowanego rządu. No bo spójrzcie na to z takiej strony: po co czekać, aż islamski fanatyk przedostanie się do Polski i zrobi krwawą jatkę w zatłoczonym autobusie? Lepiej zabić go tam, na miejscu, gdy ma dopiero 5 lat, a najlepiej w brzuchu jego matki. I pomimo, że przed wkroczeniem do Afganistanu naszej dzielnej armii prawdopodobnie żaden z miejscowych nawet nie miał pojęcia o istnieniu takiego kraju jak Polska (nie mówiąc już o tym, gdzie on się znajduje), to lepiej dmuchać na zimne i zdławić terroryzm w zarodku.

Nie rozumiem takiego oburzenia na termin "najemnicy". Przecież każdy kto pracuje dla kogoś, kto mu ze tę pracę płaci w jakimś stopniu jest najemnikiem. Co złego w tym, że jedna grupa ludzi wynajmuje drugą grupę ludzi i płaci im za ich czas, umiejętności i działania? Nie wiem co złego jest w twierdzeniu, że żołnierze jadą tam dla pieniędzy? Gdyby górnik powiedział, że uwielbia przebywać kilkaset metrów pod ziemią, wdychać węglowy pył i ryzykować pozostanie zasypanym, wielu z politowaniem puknęłoby się w czoło. Górnik jedzie na przodek, zarobić na utrzymanie swojej rodziny. Tylko i aż tyle. Nie mam pojęcia dlaczego podobne słowa tak bardzo oburzają żołnierzy. No chyba, że autentycznie kręcą ich pacyfikacje wiosek i bombowe wjazdy na pasztuńskie wesela. W takim wypadku zwracam honor, niemniej nie mogę nie zauważyć, że cudownie jest mieć pasję i jeszcze za jej realizowanie dostawać pieniądze.

Co prawda w Iraku zdaje się naszych już nie ma, a w Afganistanie nie ma ropy, ale nie mogę się powstrzymać przed zacytowaniem wiersza Juliana Tuwima pt. "Do prostego człowieka". Pasuje jak ulał.

Gdy znów do murów klajstrem świeżym
Przylepiać zaczną obwieszczenia,
Gdy "do ludności", "do żołnierzy"
Na alarm czarny druk uderzy
I byle drab, i byle szczeniak
W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,
Że trzeba iść i z armat walić,
Mordować, grabić, truć i palić;
Gdy zaczną na tysięczną modłę
Ojczyznę szarpać deklinacją
I łudzić kolorowym godłem,
I judzić "historyczną racją",
O piędzi, chwale i rubieży,
O ojcach, dziadach i sztandarach,
O bohaterach i ofiarach;
Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin
Pobłogosławić twój karabin,
Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,
Że za ojczyznę - bić się trzeba;
Kiedy rozścierwi się, rozchami
Wrzask liter pierwszych stron dzienników,
A stado dzikich bab - kwiatami
Obrzucać zacznie "żołnierzyków". -
- O, przyjacielu nieuczony,
Mój bliźni z tej czy innej ziemi!
Wiedz, że na trwogę biją w dzwony
Króle z pannami brzuchatemi;
Wiedz, że to bujda, granda zwykła,
Gdy ci wołają: "Broń na ramię!",
Że im gdzieś nafta z ziemi sikła
I obrodziła dolarami;
Że coś im w bankach nie sztymuje,
Że gdzieś zwęszyli kasy pełne
Lub upatrzyły tłuste szuje
Cło jakieś grubsze na bawełnę.
Rżnij karabinem w bruk ulicy!
Twoja jest krew, a ich jest nafta!
I od stolicy do stolicy
Zawołaj broniąc swej krwawicy:
"Bujać - to my, panowie szlachta!"

P.S. Nie bierzcie tego tekstu za bardzo do siebie. Przecież wiadomo, że Tuwim nie dość, że lewak to na dodatek żyd.


This mission is too important for me to allow you to jeopardize it.

Offline

 

#7 2013-05-29 22:28:55

 mongol13

Kuro no Kenshi

Punktów :   16 
Zawód: już inżynier IT

Re: "Każemy im zabijać, a potem traktujemy jak szmaty"

Fomalhaut napisał:

Przecież wiadomo, że Tuwim nie dość, że lewak to na dodatek żyd.

No jasne Do tego iluminat i mason! Prawdopodobnie również komuch, nazista i transwestyta w jednym, ale to tylko przypuszczenia
A wierszyk, choć nie tak do końca na poważnie brany- ale jednak prawdziwy. Podobnie, jak inne jego dzieło, które pozwolę sobie zacytować. Ekhem:



Absztyfikanci Grubej Berty
I katowickie węglokopy,
I borysławskie naftowierty,
I lodzermensche, bycze chłopy.
Warszawskie bubki, żygolaki
Z szajką wytwornych pind na kupę,
Rębajły, franty, zabijaki,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Izraelitcy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
Co w Bochni, Stryju i Krakowie
Szerzycie kulturalną francę !
Którzy chlipiecie z “Naje Fraje”
Swą intelektualną zupę,
Mądrale, oczytane faje,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item aryjskie rzeczoznawce,
Wypierdy germańskiego ducha
(Gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
Werzcie mi, jedna będzie jucha),
Karne pętaki i szturmowcy,
Zuchy z Makabi czy z Owupe,
I rekordziści, i sportowcy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Socjały nudne i ponure,
Pedeki, neokatoliki,
Podskakiwacze pod kulturę,
Czciciele radia i fizyki,
Uczone małpy, ścisłowiedy,
Co oglądacie świat przez lupę
I wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ów belfer szkoły żeńskiej,
Co dużo chciałby, a nie może,
Item profesor Cy… wileński
(Pan wie już za co, profesorze !)

I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
Że szczujesz na mnie swe szczenięta;
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item Syjontki palestyńskie,
Haluce, co lejecie tkliwie
Starozakonne łzy kretyńskie,
Że “szumią jodły w Tel-Avivie”,
I wszechsłowiańscy marzyciele,
Zebrani w malowniczą trupę
Z byle mistycznym kpem na czele,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I ty fortuny skur*ysynu,
Gówniarzu uperfumowany,
Co splendor oraz spleen Londynu
Nosisz na gębie zakazanej,
I ty, co mieszkasz dziś w pałacu,
A srać chodziłeś pod chałupę,
Ty, wypasiony na Ikacu,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

Item ględziarze i bajdury,
Ciągnący z nieba grubą rętę,
O, łapiduchy z Jasnej Góry,
Z Góry Kalwarii parchy święte,
I ty, księżuniu, co kutasa
Zawiązanego masz na supeł,
Żeby ci czasem nie pohasał,
Całujcie mnie wszyscy w dupę.

I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość,
I ty, cenzorze, co za wiersz ten
Zapewne skarzesz mnie na ciupę,
Iżem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !…
 


http://tinyurl.com/mnggggp
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe * ** ***
   * chyba, że ci się to opłaca
   ** chyba, że ci to ujdzie na sucho
   *** chyba, że się należało sku&wielowi


Jestem oazą spokoju. Pier*olonym, ku*wa, zaje*iście wyluzowanym kwiatem lotosu na przejrzystej tafli tego je*anego jeziora... Prawdę mówiąc jestem tak wyluzowany, jak wagon pełen pier*olonych, tybetańskich medytujących mnichów...

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.clanak.pun.pl www.wrath.pun.pl www.angelsofdeath65uni.pun.pl www.6600.pun.pl www.c800i.pun.pl