Pupilek Lucyfera
Obawiam się, że pytania do Fenira nie mają sensu. Fikał, fikał i się dofikał banana.
Offline
fenirgreyback napisał:
Podsumowując dyskusję-po 7 stronach tematu NIKT z ludzi święcie przekonanych o tym, że nie powinno być nawet cienia podejrzeń o zamachu, nie jest mi w stanie powiedzieć, jaka była przyczyna katastrofy-pomijając takie intelektualne perełki jak teorie o tym, że samolot się rozbił, bo uderzył w ziemię, czy że powodem były błędy pilotów, od których, jak wiadomo, odpadają skrzydła.
Aż pozwoliłem sobie przeczytać cały wątek od początku. Nikt nigdzie nie wspomina, że "nie powinno być nawet cienia podejrzeń o zamachu".
(w pewnym miejscu wspomina tylko Mijanou, że "ludzie nie chcą zrozumieć, że to był wypadek" i to jedyny post, do którego mógłbyś się na siłę przyczepić zanim dołączyłeś do rozmów)
Całą dyskusję rozpoczął film, co do którego komentowaliśmy zgodnie, że przedstawia wersję z raportu MAK i Millera - nic ponad to.
To, co Ciebie najwyraźniej najbardziej zabolało to określenie "sekta smoleńska", które sprawiło, że postanowiłeś dołączyć do dyskusji (to, w jaki sposób taktownie przemilczę).
Tymczasem z tego co widzę, określenie to pojawiło się w zestawieniu z teoretykami próbującymi wmawiać ludziom, że użyto helu, magnesów lub dobijano rannych (serio? żadnych śladów dobicia, czy WSZYSCY którzy potem mieli kontakt z ciałami są zamieszani w spisek?)
Powyższe, w połączeniu z okładkami typu "samolot w ogniu + rosyjskie rakiety" i wykładami p.t. "Rosja twój wróg" i nieoddaniem krzyża w ręce kościoła, zsumowało się do nadania takiego właśnie prześmiewczego określenia dla osób zaangażowanych w te -jak to określiłeś- PEREŁKI.
Podkreślam słowo "perełki", bo chyba trudno traktować poważnie niczym niepotwierdzone teorie o użyciu helu, magnesu lub rozstrzeliwaniu rannych?
Offline
Gość
Archeoziele ma rację, fenir ma bana, nie odpowie na zaczepki, dlatego proszę ich unikać. A na przyszłość - zaczepki na PW.
Loki napisał:
Archeoziele ma rację, fenir ma bana, nie odpowie na zaczepki, dlatego proszę ich unikać. A na przyszłość - zaczepki na PW.
Ale to przecież nie zaczepki, a jedynie rozmowa. Wyrażamy różne poglądy i staramy się dowiedzieć od drugiej strony dlaczego tak sądzi lub jakie ma argumenty popierające jego tezę (w jaki sposób i w jakim tonie druga strona odpowiada, to oddzielna sprawa).
Offline
Dobra, moje wk.rwienie powoli osiąga apogeum TVN24, dzisiaj: Zbliża się 3 rocznica katastrofy smoleńskiej.
Nie mordu w Katyniu.
Katastrofa, w której zginęło trochę elity i "elyty" bo jacyś kretyni nie pomyśleli że się tylu ważnych ludzi na jeden samolot nie ładuje stała się ważniejsza od setek ludzi którzy walczyli za Polskę.
Dziękuję, wysiadam.
Offline
No to może lepiej wysiądź, faktycznie. Mam na myśli: nie zajmuj się tematem, postaraj odizolować - po co się "wk.rwiać"?
I z łaski swojej, jeżeli możesz, nie pisz o zmarłych tragicznie w pogardliwy sposób. Przykro się może komuś zrobić. Mi się zrobiło.
Offline
Może to tak zabrzmiało, ale nie żywię dla nich pogardy. Nie zmienia to faktu, że katastrofa nie jest ważniejsza od mordu, a ostatnio jedynie o niej się wspomina.
A od tematu nie da się odizolować, skoro cały czas wszędzie się przewija.
Offline
TVN to stacja komercyjna więc będą wstawiać takie niusy jakie podbiją im słupki oglądalności.
Offline
Pupilek Lucyfera
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,1482 … icza_.html
Za każdym razem wydaje mi się, że zbieranina Macierewicza nie może się już bardziej skompromitować. I za każdym razem się mylę...
Offline
A już się bałem, że tylko ja te rewelacje przeczytałem Uff, jestem wciąż bezpieczny
A tak na serio- to tych wszystkich oszołomów powinno się zamknąć w psychiatryku, łącznie z Macierewiczem na czele. I obstawić jakimiś uzbrojonymi żołnierzami, żeby w razie prób ucieczki ich całkiem zlikwidować. Przynajmniej po odstrzale więcej by nie rozpowszechniali tych bredni o parówkach, puszkach z energetykami, odstrzeliwaniu sterów i co tam jeszcze...
Offline
Pupilek Lucyfera
Smutne jest to, że eksperci Macierewicza są naprawdę świetnymi fachowcami w swoich dziedzinach. I naprawdę, nie wiem co im na mózgi wpadło, żeby ośmieszać się w sprawach, o których nie mają pojęcia. A może uwierzyli, że "prof" przed nazwiskiem magicznie sprawia, że stają się ekspertami od wszystkiego.
Offline
Antek ze zmianą strefy czasowej zmienił zdanie.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/macierew … mach/ms2yy
Offline
Mah- chyba najlepsze podsumowanie dla twojego artykułu to odpowiedź do nagłówka: "Macierewicz w USA: ja nie mówię, że był zamach".
A my mówimy, że coś kręcisz wróć- pier*olisz jak potłuczony naprawdę ciężkim młotem, bo to ty przecież wynajdywałeś te wszystkie bzdury o magnesach, całych plutonach zadymiających okolice, UFO, to twoi "eksperci" robili cyrki z parówkami, puszkami po napojach gazowanych, "Piijiii, bziuuu!", zaskoczonymi terrorystami, Ruskimi strzelającymi do niedobitków i wyklepującymi naprędce cały samolot, odstrzeleniem steru i tak dalej. Tak więc widzę tu teraz lekką sprzeczność.
A temu, że w Hameryce turnee tego mitomana i oszołoma robi furorę się akurat nie dziwię- to jest w końcu naród, który wyrósł na kinie akcji via Hollywood i teoriach spiskowych czasem naprawdę wielkiego kalibru, w których się lubuje, więc co się dziwić, że to ich teraz jara...
Offline
Sprytne zagranie. U nas mówi co innego, a tam co innego - w jusej będzie postrzegany jako zrównoważony i rozsądny, więc Polonia zacznie się dziwić czemu u nas go tak nie lubią.
Offline
W sumie tekst najbardziej pasuje tutaj. Joanna od Krzyża, czyli pani, która własnym ciałem broniła dostępu do krzyża na Krakowskim Przedmieściu
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci … iony/ldthj
Fragment, który mnie najbardziej rozłożył:
Spoiler:
Opowiada o tym, jak w miesięcznice katastrofy chodzi do kościoła św. Anny pod krzyż smoleński "o ile to jest ten krzyż smoleński, a nie falsyfikat"
Offline