Pupilek Lucyfera
Kto jak kto, ale Sejda absurdy i codzienność C.K armii znał dość dobrze. Opisywał w końcu swoje doświadczenia.
A oto fragment programu NSDAP:
1. Żądamy zjednoczenia wszystkich Niemców i powstania Wielkich Niemiec, zgodnie z prawem narodów do samostanowienia.
4. Tylko członkowie narodu mogą być obywatelami państwa. A tylko ci, w których żyłach płynie niemiecka krew, bez względu na wyznanie, mogą być członkami narodu. Dlatego żaden Żyd nie może być członkiem narodu.
Jeżeli według Ciebie to nie jest nacjonalizm, to nie wiem czym on jest.
Offline
Gość
Prawo do samostanowienia po I WŚ dotyczyło czego innego-to miał być pretekst do ponownej militaryzacji stref zdemilitaryzowanych i odzyskania chociażby Śląska, a przede wszystkim o możliwość połączenia III Rzeszy z Austrią, co było zabronione prawem międzynarodowym.
To nie nacjonalizm, tylko rasizm-w polskim nacjonalistycznym ruchu narodowym nikomu nie przeszkadzało to, że np. Jan Mosdorf miał żydowskie korzenie.
Czemu nie odniosłaś się do żadnego z moich argumentów?
Ostatnio edytowany przez fenirgreyback (2012-12-29 11:19:54)
Pupilek Lucyfera
O ile mnie pamięć nie myli, posiadanie jednego żydowskiego rodzica z automatu sprawiało, że osoba taka nie była uznawana za Aryjczyka. A na pewno miała zamknięty dostęp do urzędów, kariery w partii, studiów etc.
Poza tym, nie zapominaj, że naziści wypaczyli pojęcie Aryjczyk. W ich mniemaniu to był Germanin, co za Cesarstwa tłukł Rzymian w lesie Teutoburskim. Tak naprawdę Aryjczycy nie mieli z Germanami wiele wspólnego. To byli Persowie i ludy pokrewne. Na pewno nie byli niebieskookimi blondynami.
Problem z NSDAP był taki, że wypaczał antropologię, archeologię, historię i inne nauki tak, jak było im wygodnie.
No i na koniec- nie ma jednego nacjonalizmu. Tak jak nie ma jednego patriotyzmu, komunizmu, ateizmu, judaizmu i wszystkich innych -izmów. Wszystkie są wypadkową czasów i miejsca. Polski nacjonalizm miał inne cele od nacjonalizmu niemieckiego, francuskiego czy japońskiego. Tak samo polski nacjonalizm inaczej wyglądał w Poznaniu za Kajzera a inaczej w Warszawie za Piłsudskiego. Niemiecki tak samo- w końcu Niemcy Bismarcka a Niemcy Hitlera to dwa zupełnie inne kraje.
Offline
Forumowa Kocica Bojowa
jak byłam mała to myślałam, że C.K dezerterzy dzieją się w Kielcach ;D
Offline
Wiesz @fenirgreyback kiedyś moja nauczycielka od historii powiedziała, że nazizm mam wtedy gdy skrajny nacjonalizm spotyka socjalizm.
Powinieneś też pamiętać jak rozwija się skrót NSDAP. Jeśli nie to przypomnę Ci. NSDAP to Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei czyli Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników. Sam narodowy socjalizm czerpał hasła zarówno z nacjonalizmu jak i socjalizmu. Z tego też powodu w zależności od opracowań nazizm ustawiany jest i po prawej jak i po lewej stronie.
Offline
Pupilek Lucyfera
Bo ideologicznie stał po prawej, gospodarczo po lewej stronie. Taki szpagacik walnęli.
Offline
Gość
W kwestii prawicy i lewicy, zacytować muszę A. Wielomskiego: "Przeciętny polityk z AWS myśli w kategoriach „Gazety Wyborczej”, wierząc, że Pinochet był faszystą, Adolf Hitler był ze skrajnej prawicy, a demokracja to wspaniały ustrój. Innymi słowy: od dwunastu lat ludzie, określający się mianem 'centroprawicy', nie mają zielonego pojęcia, czym jest prawica i myślą w kategoriach lewicowych, uważając, że prawicowość to antykomunizm i chodzenie do Kościoła". Jeżeli ktoś jest przekonany, że prawicowiec to ktoś, kto jest wrogiem komunizmu i dba o swój naród, to jest w grubym błędzie. Jakiekolwiek klasyfikowanie NSDAP po prawej stronie sceny politycznej jest całkowicie błędne, a zostało utrwalone w masowej świadomości po to, żeby każdego, kto deklaruje się jako prawica, można było uderzyć pałką oskarżenia o neonazizm.
@fenirgreyback Tylko wszelkie źródła do jakich mam dostęp mówią jasno, ze względu na światopogląd NSDAP należy ustawić po skrajnej prawej stronie sceny politycznej. To, że Hitler w swoim programie politycznym wspominał tyle o robotnikach miało na celu zbicie tylko kapitału politycznego. Po prostu nie chciał, żeby komuniści "przejęli" sfrustrowanych po I wojnie światowej.
Offline
@fenirgreyback Ok. Skoro mamy się przerzucać cytatami i linkami do Wiki:
"Nacjonalizm był jednym z elementów faszyzmu. Skrajny nacjonalizm (szowinizm) cechował z kolei narodowy socjalizm, obecnie neonazizm."
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm)
"Podstawy ideologiczne:
-Antysemityzm
-Antykomunizm
-Homofobia
-Faszyzm
-Nacjonalizm
-Militaryzm
-Szowinizm
-Pangermanizm
-Rasizm
-Imperializm
-Korporacjonizm
-Kapitalizm ludowy
-Volkizm"
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowoso … nik%C3%B3w).
Ostatnio edytowany przez smokk (2013-01-04 09:23:23)
Offline
Gość
Nazistów cechował, jak sam napisałeś, SZOWINIZM, a nie nacjonalizm. To twoje słowa.
Co i tak nie zmienia kwestii, że NSDAP była organizacją socjalistyczną i stawianie jej po prawej stronie sceny politycznej jest błędne.
smokk napisał:
Skrajny nacjonalizm (szowinizm) cechował z kolei narodowy socjalizm, obecnie neonazizm."
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Nacjonalizm)
"Podstawy ideologiczne:
-Nacjonalizm
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Narodowoso … nik%C3%B3w).
Cytuje sam siebie żeby pokazać to czego może nie zauważyłeś.
Szowinizm - skrajna postać nacjonalizmu
(http://pl.wikipedia.org/wiki/Szowinizm)
Inna rzecz, wstawiałeś link do artykułu o podziale dwuosiowym. Cytat z tego artykułu:
"konserwatyzm i socjalizm (narodowy socjalizm)"
Konserwatyzm to doktryna prawicowa. Wnioski wyciągnij sam.
Ostatnio edytowany przez smokk (2013-01-04 13:55:12)
Offline
Gość
Argument równy twojemu-socjalizm to doktryna lewicowa. Wnioski wyciągnij sam.
Problem polega na tym, że konserwatysta może być lewicowcem, jak np Piłsudski czy Kaczyński.
fenirgreyback napisał:
Problem polega na tym, że konserwatysta może być lewicowcem, jak np Piłsudski czy Kaczyński.
A socjalista prawicowcem, jak Hitler.
Offline
Gość
Nie, socjalista nie może być prawicowcem. Socjalista może być konserwatystą, albo liberałem.